Dziś zaglądłam na budowę i postanowiłam że podzielę się z Wami naszymi osiągnięciami...
Od ostatniego postu, mineł ok. 1 tydzień. Tyle czasu trwało zrobienie płyty fundamentu. Można w tym czasie odjąć ok 2 dni, które przedłużyły roboty. Pogoda w tych dniach nie dopisywała( wiatr, deszcz, a momętami chwilowy deszcz ze śniegiem). Ale po wielkich zmaganiach osiągneliśmy to co chcieliśmy. Plan wstępny zakładał, że pod koniec lutego uda się skończyć roboty ziemne i oto przedtawiam efekt prac.
Podzieliłam wszystko na 4 etapy.
1 etap było zabezpieczenie ław budynku izolacją, a następnie ocieplenie steropianiem i przykrycie boków folią. Trwało to ok. 1- 2 dni.
2 etap położenie drenażu w okół budynku i zasypanie kamieniem zajeło 1 dzień.
3 etap. Przywieziono piach pod koniec tygodnia, którego weszło ok 13 wywrotek. Nie mogło się w tym czasie obejść bez koparki, która zrobiła całą robotę. Jej zadanie było proste miała wypełniac pokoje piaskiem, a ekipa budowlana w tym czasie wszystko ubijała maszyną. I powstała równiutka powierzchnia, które czeka teraz na zalanie betonem. To będzie ten 4 ostatni etap budowy.
Na tą chwile tak to wszystko wygląda....